Podstawki chłodzące są od pewnego czasu niezwykle popularne w przypadku laptopów czy też netbooków. Praktycznie każdy uznany producent wypuszcza na rynek coraz to nowe, gorsze lub lepsze produkty. Niestety trudno jest wybrać coś optymalnego, co utrzymywałoby niskie temperatury oraz nie stanowiłoby sporego wydatku dla naszej kieszeni. Taką podstawką może okazać się produkt Zalmana, czyli ZM-NC3.

 

Słów kilka…

Pierwszym elementem, który rzuca się w oczy jest oczywiście rozmiar samego „chłodziwa”. Ta mierząca: 42 x 380 x 308 mm (wysokość, szerokość, grubość) i ważąca niespełna 0,9kg konstrukcja, obsługuje praktycznie wszystkie komputery przenośne o przekątnej ekranu od 12, do 17 cali. Przekłada to się oczywiście na bardzo dużą kompatybilność z praktycznie każdym dzisiejszym urządzeniem dostępnym na rynku. 

Materiały, z których wykonany jest Cooler, są naprawdę stabilne i wyglądają na solidne. Stal i plastik są tutaj połączone w sposób idealny  i nie ma mowy o żadnym defekcie czy złym dopasowaniu krawędzi. 

Za odpowiedni obieg powietrza odpowiada tutaj duży, 200mm wentylator, który „kręci się” z prędkością 575RPM. Daje to teoretycznie sporą efektywność chłodzenia i spory przepływ powietrza. Problemem jednak mogą być drgania, które wentylator wytwarza. Jednak i tutaj producent znalazł rozwiązanie – cztery gumowe podkładki to w większości niwelują. Warto zaznaczyć, że cała powierzchnia wentylacyjna jest typu siateczkowego, a na jej powierzchni zastosowano dziesięć plastikowych nakładek na śrubki, które jednocześnie pełnią funkcję dystansów dla laptopa. Niestety zabrakło tutaj odpowiedniego filtra przeciwkurzowego. 

Wentylator zasilany jest poprzez złącze USB, które stanowi jednocześnie HUB-USB, dlatego nie musimy przejmować się tym, że podstawka zajmie nam złącze. Tutaj niestety pojawia się pierwszy minus. Owszem, mamy jeden HUB, jednak w podstawkach powinna być ich dostępna większa ilość. Tym bardziej w tej cenie, która już nie należy niskich. 

Cała konstrukcja wygląda na naprawdę prostą i estetyczną. Dużym plusem jest tu też oczywiście odpowiednie „maskowanie” kabla USB jak i dwóch dodatkowych kabli, które znalazły się pod spodem Coolera. Nie musimy się zatem martwić niepotrzebnym bałaganem w okablowaniu. Dodatkowo samo złącze USB można schować w specjalnym slocie, który został do tego przeznaczony. Niezwykle ułatwia to wszelkiego rodzaju transport. 

Podstawka jest oczywiście wyprofilowana, oznacza to, że jej górna część znajduje się wyżej niż ta dolna. Ma to wpływ na polepszony komfort użytkowania z laptopa, tym bardziej na nierównych powierzchniach. 

Jak już wspomniałem wcześniej – całość jest niezwykle prosta i nie posiada zbędnych bajerów. Pojawiło się tutaj tylko logo Zalmana oraz tabliczka z numerem serii oraz dokładnym modelu. Taka prostota może naprawdę przydać się znacznie większej części użytkowników, niż podstawki wyposażone we wszelkiego rodzaju wodotryski. 

Jednak najbardziej docenianym przez potencjalnych kupców atutem jest oczywiście sprawność właściwa. 
Dlatego też przeprowadziłem kilka testów, które pomogą ustalić  czy podstawka wpływa na temperaturę laptopa, którym był Asus K52JT-SX505 wyposażony w procesor Core i3 350M oraz grafikę HD6370M. Całość uzupełniało 8GB RAM.